Tata niby jest Chłopakiem i powinien coś rozumieć, jednak okazuje się, że jest równie niekumaty jak Mama, która zdecydowanie jest Dziewczyną.
Tata wrócił z pracy i zapytał się czy N&Ch byli dzisiaj w szkole. Chłopaków, którzy akurat siedzieli w pokoju i rysowali kredkami, tak to zaskoczyło, że Bartek przygryzł sobie język, Janek pociągnął kreskę na pół ściany, a Kotka zamurowało ze wstydu, że własny Tato zadaje takie pytanie. Oczywistą oczywistością jest, że N&Ch nie byli w szkole.
Po pierwsze primo wiadomo od jakiegoś czasu, że N&Ch zdadzą ledwo do kolejnej klasy, tak więc nie muszą już chodzić do szkoły.
Po drugie primo wakacje tuż tuż i czas najwyższy rozpocząć przygotowania.
Po trzecie, i najważniejsze, primo Chłopaki muszą opracować ustawkę na tego głupiego Fredka, który odbił Liberrowi jego ukochaną Pusię. Właściwie N&Ch mają już wszystko przygotowane, tylko trzeba skończyć rysować plan zanim Mama wróci z pracy i zapyta się co tak Chłopaki zapamiętale rysują, że mają języki na wierzchu i znowu pomazali ścianę. Ale N&Ch zniosą to dzielnie i nie wydadzą Taty, że jest niekumaty jak Dziewczyna i że to jego wina z tą kreską na pół pokoju.
piątek, 13 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz