- Mogą pachnieć po męsku, czym Chłopakom się tylko podoba, bez konieczności brania kąpieli po każdym wytarzaniu się w dowolnej substancji.
- Nie muszą kucać przy siusianiu, tak jak chcą tego Mamy. Jak sie Chłopakom przydaży nasikać za kuwetę, tak, że cała łazienka odpływa Mamy powinny zrozumieć, że jest to przejaw męskości.
- Mogą wychodzić z lekcji i z domu w interesach o dowolnej porze. Biznes jest biznes. Mężczyźni załatwiają swoje sprawy sami, takie ich święte prawo.
- Mogą marudzić i chcieć wszystkiego natychmiast. Mężczyźni nie muszą czekać.
- Mogą okazywać swoje niezadowolenie poprzez mraknięcia, fuknięcia, głośne wypuszczanie powietrza przez nos i machanie wyprostowanym ogonem. I Mamy nie moga dawać za to klapsów na pupki.
Tylko żeby ten papla Bartek nie puścił pary z pyszczka do Mamy, że Chłopaki walczą o swoje prawa i opracowali postulaty, z którymi Mamy, Ciocie, Panie w szkole i Joanna koniecznie powinny się zapoznać. Bo jak Mamy, Ciocie, Panie w szkole i Joanna zapoznają się z listą postulatów, to Chłopakom nawet Rzecznik Praw Kocurra nie pomoże.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz